Patrząc na to, co dokonuje się w Tybecie, trudno pozostać obojętnym. Z tej racji nie są zaskoczeniem liczne akcje prowadzone na wszędzie, mające za zadanie naświetlanie ogromu problemu oraz wyrażenie zdecydowanego sprzeciwu wobec agresorskiej polityki Chin w Tybecie. Całkowity ziemski padół walczy dziś dla Tybetu o ochronę fundamentalnych praw człowieka, które są tam nagminnie łamane. Codziennością są tam egzekucje, gwałty, represje. Dobiegają ludzi fakty o brutalnych metodach pacyfikacji każdych przejawów zachowania wolności oraz odrębności kulturowej. Nie istnieją wolność słowa ani prawo swobody wyznania. Zatem każdorazowa wyprawa do Tybetu skłania do refleksji nie wyłącznie nad kontemplacją tutejszego górskiego krajobrazu, lecz również przede wszystkim popędza do zastanowienia się nad sensem ludzkiego życia, które będzie zostać wartością fundamentalną. Wolność Tybetu oraz napiętnowanie każdych przejawów łamania praw człowieka jest w tym rejonie priorytetową sprawą. Całkowity ziemski padół, w jakim takie prawa są przestrzegane, patrzy na Tybet, w jakim nagminnie takie prawa są łamane. Turystyka do Tybetu się rozwija. Istotnie każdy człowiek chce zobaczyć na indywidualne oczka ucisk oraz prześladowanie Tybetańczyków. Tymczasem naród tybetański się nie poddaje. Kontynuuje walkę bez przemocy przeciwko reżimowi chińskiemu, mimo zapomnienia poprzez społeczność światową oraz oportunizmu ekonomicznego demokracji zachodnich. Wolność, jaką delektują się inne narody, nie może im pozwolić zapominać o ogromnej nędzy narodu tybetańskiego okupowanego poprzez Chiny.